Ja to wszystko pamiętam też, ale bardzo mało się kiedyś udzielałam na forum, teraz może troszeczkę więcej. Ale chłonęłam od dziewczyn wszystko...

Pamiętam swojego pierwszego hopka - jak ogarnąć ten koc? Pamiętam Lidkę, od której miałam swoje dwie inki i leośka. Pamiętam Vegę, do której pojechałam po manducę, a wyszłam z moim pierwszym indio glacierem i już wiedziałam, że indio to jest to. Pamiętam jedwabie, kaszmiry i pamiry i rozwój Nati. Wspominam mojego hopa, którego Vega przerobiła na chustomejtaja, ciekawe, kogo i gdzie teraz nosi...
Pamiętam moje zadziwienie zachwytem pawiami, pamiętam, że petisowe farbowanki były nieco bardziej "zjadliwe", ale i tak łeee. Hmmm, właśnie przybyła do mnie moja ostatnia chusta i ukoronowanie mojej chustostory - paw ecru, który dołączył do pawia aqua .
A słowa pszczoły i ja mam wyryte w korze mózgowej...

Pamiętam różne wyglądy forum i migracje.

Zastanawiam się, co miałam u siebie z ciekawostek - nsi v1, chińczyk, kupfer-grafit.

Cieszę się, że po cichutku jestem tu od tak dawna. Z Wami. Tymi dawnymi i tymi nowymi.