Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23

Wątek: 3.5 miesięczniak nie chce kieszonki;)

Widok wątkowy

  1. #5
    Chustomanka Awatar Gundi
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    597

    Domyślnie

    Ja też się bałam, że moje dziecko nie lubi chusty, a nosimy się już rok
    Ale początki były trudne.
    Miałam podobnie jak u Ciebie: dziecko spokojne, prawie nie płakało, często na rękach. Chustę kupiłam jak Mały miał 2 miesiące więc też nie był w chuście od urodzenia.
    Pierwsze motanie było cudne , bo mi od razu zasnął, ale było późno i był już zmęczony. Więc może warto w takiej sytuacji spróbować?
    Potem już było gorzej i przez ok.2 miesiące codziennie próbowałam na chwilkę. Czasem się udawało, ale zwykle był płacz i od razu go wyciągałam z chusty (może za szybko).
    Myślę, że na początku mogło być mu za gorąco (był upał, a ja miałam przez pierwszy miesiąc elastyka).
    Przede wszystkim się okropnie stresowałam przy motaniu, że źle coś zrobię, albo, że przyjdzie mąż albo teściowa i mi powiedzą, że dziecko męczę
    Jeśli wychodziłam od razu na dwór, było lepiej. Jeśli szłam gdzieś dalej, zwykle po jakimś czasie zasypiał.
    Kiedy miał 4 miesiące znalazłam na forum taką radę, żeby zmienić wiązanie. Więc z kieszonki zmieniłam na 2x (według instrukcji Nati można nosić odkąd dziecko trzyma samodzielnie główkę, ale podobno najlepszy jest kangur). I nie wiem czy to zasługa wiązania czy się po prostu już przyzwyczaił, ale w końcu pokochał chustę. Bo ja pokochałam od tego pierwszego motania i baaardzo chciałam nosić.
    Dlatego Ci powiem: nie poddawaj się bo warto. Powodzenia i cierpliwości życzę (u Was nie musi to trwać aż 2 miesiące)

    Edit: Całkowicie się zgadzam z tym co napisała inka.
    Ostatnio edytowane przez Gundi ; 09-05-2013 o 14:08
    2009 2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •