Kupowalam dzisiaj pifko i musialam sie z dowodu osobistego okazac![]()
normalnie myslalam, ze padne pod kasa, a pani myslala, ze moja zdziwiona mina, to czesc gry
![]()
no i kto mnie przebije? dodam, ze 31 na karku
![]()
Kupowalam dzisiaj pifko i musialam sie z dowodu osobistego okazac![]()
normalnie myslalam, ze padne pod kasa, a pani myslala, ze moja zdziwiona mina, to czesc gry
![]()
no i kto mnie przebije? dodam, ze 31 na karku
![]()
nie wiem czy dokładnie na temat bedzie
w dniu 26 urodzin szłam z zameitajowanym synkiem i zaczepił mnie jegomosc w okolicach siedemdziesiatki mowiac ładnie pani niesie braciszka. ja na to ze to mój syn własny rodzony- on, że to wcześnie zaczęłam...he he. potem serdecznie przeprosił gdy usłyszał kiedy sie urodziłamno ale jasnie pani po 30 proszona o dowód to hit!!!
Chętnie się dosiądę na ławeczkę...
odgrzebuje wątek
wszystko szło dobrze ,póki nie zobaczylam ogloszenia na bazarku o babylonii.
kurde no.
moze chociaz siostrzenca ponosze,wtedy prysne stad na chwile.
a na razie wchodze na ławeczkę,niech ktos posiedzi ze mną...
net mi znów zabrali...