widziano mamę z maluszkiem-spod kurtki ogony w turkusowo-zielono-niebieskich tonacjach powiewaly- nie wiem co to za chusta byla- jechalam samochodem i niewiele widzialam

po 15 bylo-tuż koło szkoły nr.3

juz kilka razy w Piastowie widziałam mamy, ale nigdy sie tu nikt przyuwazony nie odzywa