Moje im młodsze to zasypiały szybciej i na dłużej, im starsze zasypiały tylko przy zmęczeniu/w porze drzemki. Często zasypiali nim zdążyłam zawiązać supeł
Ale odłożyć się nie dawali. Jakoś mi to nie przeszkadzało - jak już nabierali wagi to wrzucam na plecy, wtedy mogę robić więcej rzeczy niż z tobołkiem z przodu.
A najmłodszy to w ogóle najlepiej śpi w chuście, bo inaczej to po 20 min.
A noszę tyle ile potrzebujemy (ja albo oni) nawet całymi dniami - jak teraz na wakacjach