Moja się właśnie oducza od spania, wcześniej zasypiała błyskawicznie i równie błyskawicznie chciała z chusty wyskakiwać po przebudzeniu. Teraz już mogę spokojnie spacer kończyć bez wyplątywania.
Moja się właśnie oducza od spania, wcześniej zasypiała błyskawicznie i równie błyskawicznie chciała z chusty wyskakiwać po przebudzeniu. Teraz już mogę spokojnie spacer kończyć bez wyplątywania.
Niestety tak, dlatego coraz mniej się nosimy:/
Nazgul, 1. 02. 2009;
Morgulina 13. 06. 2011
One candle left to burn now... before the Darkness comes.
U nas zalezy, jezeli jest to pora drzemki albo jak jest zmeczony to zasnie.Jednak zazwyczaj spacery w chuscie sa zbyt atrakcyjnym czasem na spanie.Ostatnimi dniami jak synek kiedy jest zmeczony to zaczyna sobie jeczec/piac, niewiem jak to nazawac, ale brzmi to slodko.No ale slipka nadal otwarte
.
A. listopad 2012
Jak mała była młodsza, to dużo spała w chuście. Teraz ma prawie 11 miesięcy i woli się rozglądać, bawić się, gadać, śpiewać. Zasypia dopiero jak zupełnie opadnie z sił.
Moja starsza córka, ponad 2,5, jak w ciągu dnia nie chce zasnąć sama, a widzę że jest śpiąca, to wkładam ją do chusty, dwie minuty i śpi
Moje Szczęścia dwa: Nutka - 06.10.2010r. i Gaja - 26.02.2013r.
A moje tylko PACZY..... Jak już spać się chce to wrzeszczy żeby odłożyć na płasko bo w chuście nie chce spać
tak, wiecznie może nie ale od prawie 7 lat owszem
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem