Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: Początkująca kieszonka

Mieszany widok

samasia Początkująca kieszonka 05-05-2013, 09:06
nautika Trochę chyba za nisko, ale to... 05-05-2013, 14:32
FatalFuchsia Ja się tylko wypowiem a... 05-05-2013, 14:44
glo ogólnie nie jest źle, ale... 05-05-2013, 14:53
IzaBK rzucają się w oczy nierówno... 05-05-2013, 16:53
samasia Dziękuję za wszystkie porady... 06-05-2013, 06:55
  1. #1
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie Początkująca kieszonka

    Hej, wreszcie udało mi się zrobić zdjęcia z zamotaną kieszonką. Mam wielką prośbę - czy ktoś bardziej zaawansowany mógłby na to zerknąć i powiedzieć, czy jest w miarę w porządku? Zdarzały mi się chyba lepsze motania, wydaje mi się, że Zosia jest ciut za nisko i ma za nisko nóżki (kolanka nie są chyba wyżej niż pupa).

    https://plus.google.com/photos/10680...86639624793665

    PS. Niedawno usłyszałam świetny argument przeciwko noszeniu chust: "Od tego się robi za duża więź z matką". A, no to fatalnie! :>

  2. #2
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Trochę chyba za nisko, ale to zależy od noszącego. Wydaje mi się, że dziecię nic pod pupę wsadzone nie ma w związku z czym za dużo jest na karczku, bynajmiej tak wnioskuję ze zdjęcia. Jedna nóżka jest trochę krzywo?
    Dociągnięte jest chyba odpowiednio, ale zawsze jest co dociągnac
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  3. #3
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Ja się tylko wypowiem a propos Twojej wygody, nie malucha - jest trochę za nisko, co oznacza, że na dłuższą metę i przy cięższym dziecku poczujesz to dobitnie w krzyżu - to pierwsza sprawa.

    Druga to "worki" w okolicy nóżek - przyjrzyj się ujęciu z profilu, tam je widać na Twoim boku. To również oznacza, że ciężar nie rozkłada się na Twoich plecach na całej szerokości chusty, więc na dłuższą metę również będzie Ci niewygodnie.

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar glo
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    w podróży
    Posty
    4,021

    Domyślnie

    ogólnie nie jest źle, ale luzów jeszcze masz trochę - jest co dociągać. pionowe poły mają luz, wokół talii (zwłaszcza lewy profil, na wysokości nóżek dziecka) też widzę (może to być kwestia ubrania, kaptur + warstwowe ubieranie nie ułatwiają sprawy, zwłaszcza na początku).
    skrzyżowaną pod pupą chustę wsuń głębiej pod pupę dziecka i włóż w doły podkolankowe (w swoją stronę pociągnij materiał, rozprowadzając go pod pupą i wzdłuż nóżek dziecka).

  5. #5
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    rzucają się w oczy nierówno zgięte nóżki, brakuje dziecku symetrii
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Dziękuję za wszystkie porady
    Przyznam, że boję się dociągać, szczególnie w okolicy nóżek, bo wydaje mi się, że takie silne dociągnięcie będzie Zosię bolało. I potem za każdym razem jak zakwili, natychmiast chcę pędzić rozwiązywać chustę, bo wydaje mi się, że to z powodu złego wiązania. A jak próbuję wkładać materiał pod pupę i układać nóżki, to robi pełen wyprost i ciężko cokolwiek zrobić.

    Bardzo chciałabym pójść na szkolenie, ale mieszkam na Bemowie, koniec świata. Jeszcze nie jeździłyśmy razem komunikacją miejską, więc trochę się boję. Może ktoś może polecić jakieś spotkanie chustowe w miarę blisko albo z łatwym dojazdem?

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Już trzy razy zamotałyśmy się w kangurka! Wielki sukces! Oto nasze trzecie podejście po krótkim wypadzie do sklepu. Jak to wygląda? Zosia w sklepie zasnęła, dlatego taka przechylona na bok.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •