chusta wrzyna się pod pachy wtedy kiedy ciągniesz ją do góry, a nie w bok.
chusta wrzyna się pod pachy wtedy kiedy ciągniesz ją do góry, a nie w bok.
To jest Little Frog co nie ?
Mam chuste tej samej firmy, jak motalam na poczatku i chusta byla jeszcze nie zlamana to przy dociaganiu material wpijal mi sie w boki, i ogolnie zamiast przesuwac , obciskal.
Nie wiem czy to ma cos wspolnego z firma chusty, dlatego, ze nie mam porownania.
Jak juz chusta zrobila sie miekka, i nabralam troche wprawy w motaniu, nic nam sie nie wpija.
Tak jak napisala Mi. jak dociagaj w bok, a nie w gore.
A. listopad 2012
W sumie nie można się do niczego zbyt mocno przyczepić. W miarę codziennego wiązania dojdziesz do wprawy, sama będziesz wiedziała, czy niżej, czy wyżej, poczujesz czy dobrze dociągnięte, jak szeroko rozkładać poły na ramionach...no i czym częściej wiążesz, tym chusta bardziej miękka i łatwiej ją dociągać.
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
Za wysoko. Jak obniżysz powinna zniknąć większość problemów
G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998
NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl
konsultacje także poprzez SKYPE
dzięki za rady![]()
próbowałam dziś zawiązać go niżej, a ostatecznie po dociągnięciu i tak wyszło jak zawsze
zostawiłam też więcej materiału przy główce i wydaje mi się lepiej podtrzymywała karczek.
tak, ale była już używana. Ja niestety nie mam porównania, więc na temat miękkości się nie wypowiemTo jest Little Frog co nie ?![]()
czyli generalnie możemy zacząć wychodzić do ludzi? boję się, żeby go nie nosić źle zawiązanego![]()
moja LF jest teraz mieciutka jak pieluszka, a byla sztywna jak worek na ziemniaki.
Ja na poczatku tez mialam opory zeby wyjsc z domu bo balam sie ze nie jest dociagniete ( a wychodzilo mi duzo gorzej niz Tobie). Na poczatek krotki spacerek i sama zobaczysz.
A. listopad 2012
ech, ciągle nie mogę tej kieszonki poprawnie zawiązać, wiecznie za wysoko.
próbowałam też kangurka,ale ten już kompletnie mi nie wychodzi.
czy mogę małego wiązać w 2X? spróbowałam dziś i super mi się wiązało, szybko i sprawnie. Młody głowę już trzyma, jeszcze nieco chwiejnie, ale daje radę.
Zasnął w sekundę w tym wiązaniu, no i mnie było wygodnie.