Uczę się i proszę o rady ;)

[satt]

Dziś pierwszy raz zamotałam Młodego, możecie zerknąć i podpowiedzieć co nie tak?

Wydaje mi się, że przy główce coś nie gra, jak odchylę się do przodu to Młodemu opada, a jak próbowałam mocniej docisnąć to wbijał mi się nosem w klatkę
No i czy plecki nie powinny być bardziej w C? No i nóżki...
I czy to normalne, że chusta mi się wrzyna pod pachy ;P

[melodi]

Mi się wydaje,że mały jest trochę za wysoko
Śliczny mały chuścioszek,aż mi się przypomina jak mój był taką żabką małą

[goshya]

tak jak pisze melodi- chyba za wysoko. Sprobuj nizej, a poza tym wydaje mi sie ok plecki zaokraglone

[mi.]

chusta wrzyna się pod pachy wtedy kiedy ciągniesz ją do góry, a nie w bok.

[inka]

To jest Little Frog co nie ?
Mam chuste tej samej firmy, jak motalam na poczatku i chusta byla jeszcze nie zlamana to przy dociaganiu material wpijal mi sie w boki, i ogolnie zamiast przesuwac , obciskal .
Nie wiem czy to ma cos wspolnego z firma chusty, dlatego, ze nie mam porownania.
Jak juz chusta zrobila sie miekka, i nabralam troche wprawy w motaniu, nic nam sie nie wpija.

Tak jak napisala Mi. jak dociagaj w bok, a nie w gore.

[nautika]

W sumie nie można się do niczego zbyt mocno przyczepić. W miarę codziennego wiązania dojdziesz do wprawy, sama będziesz wiedziała, czy niżej, czy wyżej, poczujesz czy dobrze dociągnięte, jak szeroko rozkładać poły na ramionach...no i czym częściej wiążesz, tym chusta bardziej miękka i łatwiej ją dociągać.