Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: Siodełko z pętelką - czy używać?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie Siodełko z pętelką - czy używać?

    Hej, trenuję na pięciotygodniowej Zosi wiązanie chusty - na razie tylko kieszonka, ale kuszą mnie inne wiązania. Zajrzałam dziś na stronę Chustomanii i zauważyłam wiązanie "siodełko z pętelką" z dopiskiem, że nadaje się dla niemowlaków nietrzymających główki. Spróbowałam na misiu - wydaje się bardzo przyjemne i w miarę łatwe do zawiązania. A więc gdzie jest haczyk? Dlaczego tak trudno znaleźć instrukcje dla niego? Może nie jest zbyt zdrowe? A może w rzeczywistości jednak dość trudne? Czy jako początkująca chuściara powinnam się na nie rzucać?

  2. #2
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Wrzucilam jutubowi "siodelko z petelka" i wyszukalo mi "kangurek na biodrze". Moze to to samo?

    popatrz

    https://www.youtube.com/watch?v=wuHHZD3lL78

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    nieeee, to nie to samo...
    kangura na biodrze polecam

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    No właśnie to nie to samo, ciekawa jestem opinii specjalistek/ów na temat tego "siodełka", szczególnie jeśli chodzi o dziecko nietrzymające główki.
    Kangurka się boję panicznie, nawet na misiu mi jakoś nie wychodzi. I to zwykły, a co dopiero na biodrze

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    kangurek bywa trudny, bo.... są do niego przeróżne instrukcje.
    to moje niedawne odkrycie

    wg niektórych instruktaży fotkowo-jutjubowych NIKT chyba nie jest w stanie zawiązać tego wiązania

    ale... w Wwie coraz więcej mam kangura lubiących. może Ci któraś pomoże?

    z tego, co pamiętam to siodełko z pętelką nie do końca zapewnia właściwą pozycję dziecka, ale nie będę się upierać. możliwe, że specjalistki od siodełka z pętelką potrafią zawiązać je tak, żeby było idealnie.

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar sag8
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    3,946

    Domyślnie

    takie siodełko jest w instrukcji didkowej po nazwą 'na biodrze - wersja dla długich chust'...
    Hancymon - 03.2010 Ingulec - 07.2013


  7. #7
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Hej, trenuję na pięciotygodniowej Zosi wiązanie chusty - na razie tylko kieszonka, ale kuszą mnie inne wiązania. Zajrzałam dziś na stronę Chustomanii i zauważyłam wiązanie "siodełko z pętelką" z dopiskiem, że nadaje się dla niemowlaków nietrzymających główki. Spróbowałam na misiu - wydaje się bardzo przyjemne i w miarę łatwe do zawiązania. A więc gdzie jest haczyk? Dlaczego tak trudno znaleźć instrukcje dla niego? Może nie jest zbyt zdrowe? A może w rzeczywistości jednak dość trudne? Czy jako początkująca chuściara powinnam się na nie rzucać?
    Jeśli nie przeszkadzają Ci instrukcje w języku language, wpisz w google Robin's Hip Carry. To to samo, a instrukcji jest multum. Możesz tak nosić na biodrze albo z przodu. Ja osobiście umiem zawiązać tak z przodu tylko w cienkiej chuście - jestem mała i wąska, w mięsistych chustach mam z przodu za dużo chusty ("pętelka) i mało miejsca dla dziecka, ale może to kwestia umiejętności. Na biodrze u mnie działa z każdą chustą.

  8. #8
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

  9. #9
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Lubię siodełko z pętelką, bo jest takie... wdzięczne

    Aczkolwiek ja noszę z rozłożonym materiałem na ramieniu - raz, że nie zjeżdża mi na szyję czego szczerze nie cierpię a dwa - że łatwiej mi dociągać, bo do tego wiązania przydaje się "śliska" chusta albo trochę pary w łapach

    Zastanawiam się jednak czy dla pięciotygodniowego malucha kangurek na biodrze jednak nie lepszy i stabilniejszy (chusta idzie bliżej ciała rodzica a w siodełku z pętelką masz jednak takie "odsunięcie") - jak zwykle wszystko zależy od tego, jaki rodzic, jaki maluch i jak się im obojgu w tym nosi Pokażesz, jak Wam wychodzi wiązanie? Czy tylko na misiu na razie testujesz?

    Haczyk hmmm... nie wiem czy jakiś jest - chyba nie, ogólnie wiązanie długiej chusty na biodrze jest mniej popularne, bo jednak na biodrze zazwyczaj długo się jednorazowo nie nosi a jak już to raczej w sytuacjach "awaryjnych" i szybciej i prościej jest mieć w tym celu kółkową lub inny szalik No a do siodełka z pętelką to trzeba cztery metry ogarnąć a poza fajnym efektem wizualnym czasami energia poświęcona na wiązanie jest nieproporcjonalna do czasu i wygody noszenia . Ot, proza życia

    Pamiętam jak Odynka wiązała i fotki miała, poszukam zaraz...

    Edit - Dobra, Odynki nie znalazłam ale kilka innych fajnych wątków (szukaj + pętelka i nawet jest tematycznie )

    Tu jest na fotkach - zwłaszcza na ostatniej fajnie pokazane jak zadbać o dobre ułożenie materiału aby się dobrze dociągało.

    Przy okazji okazało się, że forumki wolą wiązać z grubszych i mniej śliskich chust - odwrotnie niż ja Czyli jak zwykle - trzeba spróbować co komu pasuje
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 01-05-2013 o 19:44
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    Spodobało mi się niedawno to wiązanie (na jakiejś fotce reklamowej je zobaczyłam) i bardzo chciałam spróbować. I klops... Dociąganie nie idzie mi wcale, prędzej materiał rozedrę w ręcach, niż uda mi się przesunąć go wystarczająco przez pętelkę

    Mam nadzieję, że w kółowych przesuwanie materiału idzie łatwiej, bo tu (na różnych szmatach próbowałam) to jakaś masakra jest.
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Ja chyba jednak poczekam, aż dziecię zacznie trzymać tę główkę, tak na wszelki wypadek.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •