jak przedstawia sie u Was zużycie pieluch?
czuję, że będę mieć istny Armagedon, pralka mi wybuchnie chyba
własnie zaczełam prać ubranka dla najmłodszego potomka. wiecie, gniazdowanie. no i kurka wypada mi 1,5 prania dziennie. masakra. do tego Tośka bardzo chętnie pomaga w ściąganiu niekoniecznie suchych rzeczy z kaloryferasuper.
a co będzie po porodzie?
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
[quote="rzufik"] wypada mi 1,5 prania dziennie. masakra.
E... tam to mało. U mnie standard to 2-3 prania. Większość brudów to rzeczy Wielkiego Brata (6 lat)Mała Siostra (2,5 m-ca)
poza pieluchami i kocykami które namiętnie osrywa
ma do prania jednego bodziaka, skarpetki (codziennie) i spodenki (co 2 dni).
Pralka ma się dobrze![]()
U nas nie jest najgorzej pranie standardowo co 2 dni. starszak odpieluchowany, oczywiście zdarzają się wypadki. Młodszy ostatnio ładnie daje się wysadzać wiec pieluchy mogłabym prać nawet co 4 dni.
atoja, ale ja piore teraz tylko ciuszki tak na wyprawkęi wiem ze to poczatek wzmożonej akcji
![]()
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
(bez prania pieluch bo nie używałam wielo) - średnio wychodziła mi przynajmniej jedna pralka dziennie. dodam - Anka była odpieluchowana jak Franc się urodził.
aa różnicę mam dwa lata.
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
u nas było 13 miesięcy różnicy, Krzysio odpieluchowany w wieku 18m-cy (pielucha tylko na noc), pralka hula i hula![]()
i teraz też będzie hulać, bo u Werci kryzys nocnikowy
![]()
a pieluszki prałam co drugi dzień-nie było źle![]()
Mi przy blizniakach pralka z pieluchami chodzi co dwa - trzy dni (jak co trzy, to sikaja juz w jakies ostatki) a jesli chodzi po ciuszki to mam taki system, ze piore w piatek i w sobote - w piatek dzieciowe (jedna lub dwie pralki) a w sobote moje i mauza (tez jedna albo dwie pralki). Czasami dorzucam dzieciowe do naszych o wtedy piore w proszku dzieciowym. Nie jest zle, ja sobie przewaznie nastawiam pralke gdzies na 5 rano i jak wstaje do wieszam i pakuje nastepna jak jest jeszcze cos do zapakaowania. Czyli w zaszdzie mam pranie pon, sroda, piatek i sobota.
K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013
1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!