Ja mama wcześniaka też polecam kangura my mieliśmy indio pożyczone od dobrej duży z forum, chusta miała około 60 cm, takiej 45 nigdzie nie znalazłam a ciąć swojej nie chciałam.
o to my w pierwszym kangurku, Marynka miała troszkę ponad 2 kilo
A kangurowanie to jest noszenie dziecka ciało do ciała żeby czuło ciepło zapach i bicie serca rodzica, maluch szybciej dochodzi do zdrowia, lepiej rośnie, lepiej znosi te wszystkie zabiegi szpitalne jak jest przy rodzicu, zostało to udowodnione gdzies tam chyba w Holandii