Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: moje pierwsze proby wiazania, kieszonka+kangurek

Mieszany widok

RoxieSTB moje pierwsze proby wiazania,... 21-04-2013, 15:09
nautika Dociągnięte jest dobrze.... 21-04-2013, 20:49
inka sorry,ze sie wpycham w watek.... 21-04-2013, 22:04
brikola nie jestem fanką pieluchy... 21-04-2013, 22:17
maroussia Mam pytanie o ten wałek na... 21-04-2013, 23:12
  1. #1
    Chustomanka Awatar RoxieSTB
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    staffordshire
    Posty
    668

    Domyślnie moje pierwsze proby wiazania, kieszonka+kangurek

    Nasze pierwsze wiazanie - synek 3tygodnie. Czekam na liste rzeczy do poprawki





    i przy okazji mam pytanie, jak ukladac raczki dziecka w chuscie?
    Ostatnio edytowane przez RoxieSTB ; 09-05-2013 o 23:41

  2. #2
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Dociągnięte jest dobrze.
    Wygląda jakby synek nie miał nic pod pupą. Większkośc jest przy szyjce.
    Rączki musi mieć przy sobie u góry, zgięte w łokciach, obie równo.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  3. #3
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nautika Zobacz posta
    Dociągnięte jest dobrze.
    Wygląda jakby synek nie miał nic pod pupą. Większkośc jest przy szyjce.
    Rączki musi mieć przy sobie u góry, zgięte w łokciach, obie równo.
    sorry,ze sie wpycham w watek. A ja swojemu pulpetowi ostatnio ukladam rownolegle, bo inaczej mi sie bestia rozpycha lokciami i probuje sie uwolnic.Czy robie zle

    RoxieSTB slodkie nozki . Podobno ni wolno robic takiego walka pod szyja, lepiej upchac pod pupa jak nautika napisala.
    Obejzyj sobie ta instrukcje tam jest taki myk,ze wkladasz reke jakby do srodka i robisz majty z chusty.

    A. listopad 2012




  4. #4
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    nie jestem fanką pieluchy przy szyi.
    uczę aby na dziecko naciągać tylko tyle chusty ile trzeba by sięgnęla połowy uszka, reszta pod pupę i między Wasze brzuchy, ta grubza część ląduje wtedy pod kolankami i dzięki temu jesteśmy spokojni o komfort dziecka.
    Nóżki mogły by być trochę bardziej zebrane do środka, żeby nie robić zbyt dużego roztawu- rozjechanej żaby

    ale dociągnięte jet ładnie, to duży plus, zwłaszcza jeśli jest to Wasza pierwsza kieszonka

  5. #5
    Chusteryczka Awatar maroussia
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Wesoła
    Posty
    2,185

    Domyślnie

    Mam pytanie o ten wałek na szyjce. Dlaczego nie wolno tego robić? Mnie jak uczono też powiedziano, żeby robić wałek, bo niby dziecku (noworodkowi) tak jest wygodniej. No i pozbywa się w ten sposób nadmiaru chusty, jak za słabo się dociągnie.

  6. #6
    Chustomanka Awatar RoxieSTB
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    staffordshire
    Posty
    668

    Domyślnie

    Dziękuję wszystkim za wskazówki. To było moje pierwsze jakiekolwiek samodzielnie wiązanie synka, wcześniej próbowałam na misku i na lalce z angielskim instruktorem. I to ona właśnie mówiła żeby robić ten wałek przy szyi. Czyli naciągac chuste powyżej główki dziecka i zrolowac, ewentualnie zawinac pieluszke w środek.
    Nóżki rzeczywiście za szerokie. Pod dupke włożylam wszystko co zostało, ale że zrobiłam ten wałek przy szyjce na majtki juz nie zostało dużo materiału.
    Jutro spróbuję zawiązać synka wg waszych wskazówek.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •