Stałam sobie z Koleżanką przed Wydz. Chemii UJ, i w ostatniej chwili zauważyłam mijającą nas Chustomamę w niebieskim, ślicznym pasiaku idącą do Parku Jordana Chciałam się rzucić w pogoń, ale mój brzuszek zaburzył motorykę i stwierdziłam, że chyba nie powinnam wykonywać tak gwałtownych ruchów Co nie zmienia faktu, że ciekawi mnie, czy jest tu Owa Mama?