a znowu ja czytałam ostatnio, że formy przetrwalnikowe bakterii nie gina nawet w 100 stopniach...zbaraniałam, póki co piorę najczęściej w 60 stopniach, a jak w 40 to koniecznie w nappy fresh, córce nic się nie dzieje, a i wkłady co jakiś czas gotuję z kwaskiem, albo piorę na 95 stopni.