Obecnie mamy otulacze 3 firm. Tak z jeszcze jeden by się przydał, bo jak dziecko ma dobry dzień to 2-3 pod rząd umie kupą zapaskudzić.
Tak więc chcemy teraz jakiś kolejny kupić i nie wiem, czy wydać na droższy a sprawdzony, czy na tani, który jest niezły, ale właśnie mam wątpliwości. Czy tani otulacz (chiński) może mieć dobry PUL? Teraz jest zima, ale w lato boję się, że może być zasadnicza różnica w PUL-u z otulacza za 25zł, a za 70zł. Płaci się za PUL, materiał i wykonanie, za firmę czy za koszt szycia w Polsce, a nie w Chinach?
Nie wiem, może powinnam operować tu nazwami firm po prostu, zeby jaśniej ten post brzmiał![]()