z sonettu mam w domu tylko tabletki do zmywarki i mydełka ...

piore pieluchy na razie w jelpie, ale przymierzam się do jakiegoś eko płynu lub proszku typu ecover lub inny.

ja zasadniczo od prania pieluch nie wymagam "śnieżnej bieli" - ma być w miarę czyste i tyle. plamami się nie przejmuję. jak nie w tym praniu, to zejdą w następnym.