jaskółki z lnem czy jedwab/ramia dla "już nie maluszka"?

[mamaslon]

znalazłam ciekawego indiacza dla Ciebie-poszedł pv

[kachasek]

Przyszły jaskółki, używane niby a sztywniary i po jedwabnym oceanie spodziewałam się cienkiej chusty, a tu zaskoczenie, grubasek. Mloda kazała się zamotac, noooo fajnie niosą przynajmniej te kilka minut

[Gugu]

Przyszły jaskółki, używane niby a sztywniary i po jedwabnym oceanie spodziewałam się cienkiej chusty, a tu zaskoczenie, grubasek. Młoda kazała się zamotac, noooo fajnie niosą przynajmniej te kilka minut

Dopiero dzisiaj jestem po obiecanym długim spacerku (wcześniej pogoda nie dopisała) i rewelacja, nic się nie obluzowało i po przerzuceniu małej na przód ( w połowie drogi) jakież było moje zdziwienie, że wciąż mi wygodnie, a już zapomniałam o tym wiązaniu I kolor zdecydowanie mi się podoba!