Ech ja bym bardzo chciala pomacac, poprzymierzac, pozyczyc. Tylko mieszkamy w Maroku i niestety daleko.

Dlatego tez tak wypytuje.Nasza jedyna chusta to Litlle Frog, nigdy nie widzialam/dotykalam innej.Jak juz pisalam mlody swoje wazy.Motam tylko kieszonke ( dzieki wirtualnej pomocy Mayki1981

. Probowalam innych wiazan, ale np w 2x nielubie wkladania bo trzeba sie nameczyc.Przy kangurku nie jestem w stanie opanowac chusty, ktora sie rozlazi sie przy wiazaniu ruchliwego dziecka.Na plecy tez, wlozylam i mialam zonka co dalej

( musze M poprosic o pomoc).
Wozek odpada, nie ma sensu sie meczyc,chodniki raz sa raz nie ma.Nosidlo wiadomo za maly....
Nic tylko kupic w miare przewiewnego szmatana.Dodtakowo z racji wysylek, opcja kupie jak mi sie nie spodoba oddam tez nie wchodzi w gre.Bo pewnie przesylka bedzie szla wieki i kosztowala majatek.
Jedyne co mi zostalo to zdac sie na rady bardziej doswiadczonych kolezanek.
Podobaja mi sie natki rowniez cenowo, nie chce pasiaka bo mam i juz mi obrzydly te paski.Chce tez nowa chuste (chyba ze trafi sie jakas super okazja to zmienie zdanie

), pierwsza kupilam uzywana,teraz chce miec przyjemnosc z rozpakowywania pudelka, lamania itp.

.