Widzę koło mnie jednego tatę, który nosi na plecach dziecko w Tuli. Dziecko na oko 8/10 mies ma głowę poniżej łopatek taty, nogi w szpagat i żeby coś widzieć odpycha się rękami od pleców taty. Może to wersja toddler nosidła, a może wystarczy wyregulowac ale całość kluje mnie w oczy - następnym razem coś chyba im powiem