-
Chustonówka
Mnie przeraziła historia koleżanki. Dziewczyna generalnie postawiła na styl total eko: wielorazówki, chusty, zimny chów, spanie dzidziora z rodzicami, rodzicielstwo bliskości. Generalnie w temacie macierzyństwa wszystko naturalne. Odwiedzając ją po porodzie zwróciłam uwagę, ze ma świetny fotelik samochodowy.
Po czym koleżanka:" Tak? Nie używaliśmy go jeszcze"
Na to ja:" Przecież wracaliście ze szpitala autem, to w czym wiozłaś dziecko?"
K:" W spacerówce."
Ja:"Jak w spacerowce? w aucie?!"
K:" Bo ją można przypiąć pasami. Pozycja w foteliku wydała mi się mało naturalna"
Ja oniemiałam. Wyobraziłam sobie nagłe hamowanie samochodu. Do końca dnia nie mogłam pozbyć się tego obrazu. Dramat. Ludzka proca przed oczami do dziś. Przysięgam, w życiu nie słyszałam o wpinaniu spacerówki do fotela samochodowego i wkładaniu tam 2 dniowego bobasa.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum