Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    507

    Domyślnie

    Przebrnelam przez 50 stron i stwierdziłam, ze jak urodzę to będe sie bała sama spróbować nosić w chuście... Straszą nosilam tylko w Tuli (po roku), a wczesniej bardzo duzo na rękach. Mysle, ze nie mogłam tu raczej nic zrobic zle. A w chustach da sie tyle błędów popełnić i potem trafić na taki wątek.

    Mysle, ze żadna mama nie chce złe dla swojego dziecka. Większość mam nie ma pojęcia, że robi źle nosząc w wisiadlach. Kiedyś zwróciłam uwagę koleżance, że synowi chyba nie jest wygodnie tak wisieć na jajeczkach. Czy jej maz nie sugerował, ze to musi byc niewygodne. Stwierdziła, ze nigdy sie nad tym nie zastanawiała, a to cudowne nosidlo dostała od siostry ze stanów, a tam przecież robią badania naukowe i gdyby to było szkodliwe to by nikt tego nie używał... Po jakimś czasie jej dziecko skakało w cudownym skoczku uczepionym do futryny i śmigalo w chodziku.

    Mam kolkowa i mam LF 4,6, ale juz dzis wiem, ze boje sie zamotac noworodka... Chyba będe musiała znaleźć jakiegoś doradcę, ktory pomoże, nauczy, pozwoli wystrzec sie błędów, albo chociaz motajacą mamę z okolicy.

    Moje Aniołeczki: 30.01.2013 i Agatka 29.09.2014

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Chodziki... Ja wczoraj się zagotowałam po prostu, bo koleżanka co i rusz wrzuca dziecko swojego 8-miesięczniaka w chodziku. Podrzuciłam w komentarzu link do artykułu o szkodliwości chodzików, to rzuciły się na mnie mamuśki, że przesadzam, że to jest "chuchanie i dmuchanie na dziecko" i że jak trochę posiedzi w chodziku, to nic mu nie będzie. No ręce, nogi i cycki opadają. Chuchanie i dmuchanie my ass... Ta sama koleżanka zresztą chwaliła mi się, że zaczęła rozszerzać dietę w trzecim miesiącu, bo, jak twierdziła, "ma 3 starsze siostry i 5 siostrzeńców, więc się nie bała". Aż się człowiekowi chce walić głową w mur, jak czyta takie mądrości... I przy okazji oducza się w ogóle komentować, bo co tam specjaliści, przecież mamusie wiedzą lepiej.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •