Coś strasznego
Coś strasznego
Marcysia'13 Janka
Zamieszczone przez nika023
Coś strasznego
Podejrzewam, że "rodzic" tego wiszącego "dziecka" lata gdzieś w okolicy i się bawi, a "dziecko" zostawił swojej mamie. Bo mało wymagające to "dziecko" jest z racji tego że gumowo-tekstylno-plastikowe
Btw. dawno dawno temu moja mama niosła podobne "dziecko" trzymając je za głowę, w drugiej ręce jakieś siatki z rzeczami dla mnie (zostawiała mnie małą u babci). I w bloku przy windach dostała opieprz od przechodzącego pana, że jak można tak niemowlę nosić. Dziś ktoś by zrobił niewyraźne zdjęcie od tyłu i wrzucił na kwejka czy forum.
Ufff... ulzylo miPodejrzewam, że "rodzic" tego wiszącego "dziecka" lata gdzieś w okolicy i się bawi, a "dziecko" zostawił swojej mamie. Bo mało wymagające to "dziecko" jest z racji tego że gumowo-tekstylno-plastikowe
Btw. dawno dawno temu moja mama niosła podobne "dziecko" trzymając je za głowę, w drugiej ręce jakieś siatki z rzeczami dla mnie (zostawiała mnie małą u babci). I w bloku przy windach dostała opieprz od przechodzącego pana, że jak można tak niemowlę nosić. Dziś ktoś by zrobił niewyraźne zdjęcie od tyłu i wrzucił na kwejka czy forum.
Zdjęcie z allegro, chusta Almelle.
http://pokazywarka.pl/y0csw7/#zdjecie13514873
1% dla Michała: http://www.1000dzieci.pl/lista/szukaj/typek
Michaś - brykacz nad brykaczepaździernik 2010, Hania - nie dotykaj mnie
czerwiec 2013 i Dominik Aniołek (*) 12 styczeń 2017
Mnie teżUfff... ulzylo mi
Nie no, ja nie rozumiem, ludzie kupują chusty i nawet nie spojrza na instrukcje wiązania chybajak można być takim ignorantem? Przecież jest tyle informacji m.in. Na stronach producentów...
Marcysia
ta chusta idzie na nogach a nie pod nóżkami?? jak to dziecko się tam utrzymało i nie wypadło?
Żona, mama, doula
Synek maj 2012r. Córcia wrzesień 2014r
Już bez przesady, na początku to ciężko ogarnąć
Maj 2014i Marzec 2016
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem