Z młodszą o 20 mcy siostrą jeździłyśmy razem w spacerówce-parasolce (dopóki mama nie dorobiła się podwójnego wózka) ja już chodziłam, ale wiadomo, nóżki czasem bolały![]()
ja siedziałam za nią, tak troszkę wyżej. i, o zgrozo, jak jeździła jeszcze w głębokim, to ja siedziałam jej "w nogach"
![]()