Jakiś czas temu wjeżdżając na rondo przepuściłam samochód w którym stała mała dziewczynka, na oko miała jakieś 2-3 lata. Stała sobie na podłodze z tyłu między fotelami (na takim podwyższeniu). Aż mnie zmroziło, a kopara totalnie mi opadła jak zerknęłam na kierowcę...okazał się nim wujek mojego M, a dziadek owej dziewczynki![]()
![]()
![]()