U nas 20 w cieniu! Na słońcu więeeecej. Dobra, to jest 20 stopni w marcu, więc może nie trzeba od razu dzieckoa do koszulki rozbierać, ale jak zobaczyłam płaczące niemowlę w kombinezonie przekładane z fotelika do gondoli (co się chwali!) to od razu mi się cisnęło na usta: "może mu za ciepło?". Miejmy nadzieję, że mamusia sama do tego doszłaAlbo tatuś w tiszercie siedzi na ławce z niemowlakiem w kombinezonie i grubej wełnianej czapce!!!