Ojejku, bardzo ci dziękuję za ten link! W końcu jakiś profesjonalista napisał kilka słów o tym, do czego zawsze brakowało mi argumentów w dyskusji.. U nas też w mieście jest to coraz częstszy widok, i nawet ja sama mojej bliskiej koleżance nie umiem tego wyperswadować.. Wg nich, fotelik zajmuje mniej miejsca w mieszkaniu, raz dwa i jest zamontowany, łatwiej, szybciej, można w nim dziecko trzymać też w domu podczas gotowania, chodzenia między pokojami... Mnóstwo czasu mały w nim spędza, prawie pół dniaA jak się wypuszczają na zakupy, to z reguły jest to minimum 2,5 h, + krótki spacer bo młody zasnął i tak w foteliku, to wykorzystamy, plus potem spacer popołudniowy też w foteliku oczywiście. A gondolkę mają, wypasioną, tylko nie chce im się tego montować i wozić w bagażniku.