
Zamieszczone przez
samasia
Tam i tak jest masakryczna śmiertelność w porównaniu z nami - i niemowląt, i dorosłych. Ma problemy zdrowotne - nie wyżywi. Ale z tego nic nie wynika, bo nie miał zapisanej w genach predyspozycji do dysplazji, której, umierając, nie przekaże kolejnym pokoleniom. Niestety dobór naturalny działa tylko tam, gdzie dana cecha wynika z dziedziczenia genów. Pięknie by było, gdyby przez dobór naturalny np. w Afryce zaprzestali okaleczania kobiecych narządów (też często przecież kończącego się śmiercią).