hmm...wczorajsze spotkanie Klubu Kangura...przychodzi nowa para z dzieckiem i mówi, że raz wiązali, bo dostali chustę w prezencie, ale w ogóle im to nie wyszło...pierwsze pytanie "a jaka chusta?"
no to wyjęli kawałek czegoś kolorowego co wyglądało jak zwykła poszewkowa bawełnai tak można prezentem skrzywdzić







Odpowiedz z cytatem







