No czy trafiają, to nie powiem,bo tak na prawdę niewiele z tych osób faktycznie wracając do domu szuka sobie składu Danonków, ale pogadać zawsze warto![]()
No czy trafiają, to nie powiem,bo tak na prawdę niewiele z tych osób faktycznie wracając do domu szuka sobie składu Danonków, ale pogadać zawsze warto![]()
'12 Norbi86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
No nie mogłam się powstrzymać
http://tablica.pl/oferta/chusta-do-n...tml#3e17961efc
OMGU mnie w kieszonce małe luzy przy szyjce i się podłamuję
Jakbym zobaczyła na ulicy, to zwróciłabym uwagę, ale jak na razie widziałam tylko babeczkę z dzieckiem w manduce... Mam nadzieję, że osoba, która chustę kupi będzie miała więcej oleju w głowie i dokładnie przeczyta instrukcję, albo wskoczy na yt żeby zobaczyć jak się wiąże...
Stoję sobie ostatnio przed superhiperekstramarketem i czekam na M. Na parking wjeżdża auto, za kierownicą pan, z tyłu pani, a na rękach pani dzidziuśDzidziuś na oko 8 miesięcy. Wysiadają, coś się grzebią, mnie się nudzi więc obserwuję
I co pani zakłada?? Wisiadło!! Dumny tatuś wciska młodego, oczywiście przodem do świata, trochę to trwa, bo młody całkiem pulchny, mocują się z tym i szarpią (chustę już dwa razy by zawiązali
) Poszli. Myślę sobie: ciekawe czy przyjechali bez fotelika czy jednak mają? Podchodzę, patrzę, fotelik owszem jest, ale jakieś plastikowe g... z gatunku fotelik 9-36 za 99zł
Ech
Nie muszę dodawać co sobie pomyślałam o tych ludziach![]()
jako fizjoterapeuta zwróciłam kiedys jednej mamie uwage a raczej poinformowałam ją ze lepiej by było unikac wiszenia porzodem do świata. nastepnym razem przyjechała wózkiem![]()
mama przedszkolaków
historia taka: procesja idziemy we czwórkę obok nas jakiś tata z córeczką w wózku. wózek na płasko, dziecko klęczy przewieszone przez barierkę, nie przypięte.
"ciekawe kiedy wypadnie" zauważa mój mąż. podchodzę "nie boi się pan że córcia wypadnie?"
" nie nie ona tak często jeździ, ona tak lubi" mówi tata. ok. idziemy dalej pech chciał, że koło wózka najechało na jakąś dziurę... efekt wiadomy, mała wrzeszczy, z rozciętej wargi leci krew...
po tej histori mój mąż zwracał uwage (przy mnie) conajmniej 3 razy róznym osobom wiozącym swoje dziecko w idnetyczny sposób. mówił im o tym wypadku i co? za kazdym razem został opieprzony, że się wtrąca a nie zna dziecka, "bo ono proszę pana to nigdy znikąd nie wypadło"
aż chciałby się dodać: " jeszcze"...
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
Na przystanku:
- Moja córka też tak nosi swoje dziecko. Tylko ona tak, że on tak przodem, wszystko widzi - mówi mi babka ok. 60tki.
- No, ale to jest niezdrowo... - nieśmiało odpowiadam.
- Ale on taki ciekawy świata!
"Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak