U mnie na dzielnicy to jakis wysyp wisiadeł jest....
Ostatnio chyba ze 3 maluszki widziałam przodem do świata wiszące.....
Nie mogłam "zaczepić" i uświadomić, bo jechałam autem...
Na szczęście i Tulę widziałam i 2 szmaty.... a i jeszcze mejtaja
więc jakoś się "wyrównuje".....