OT mój młody ma teraz jakoś ponad 70cm i 9,670 waży (5 miesiąc skończył)Więc też się szykuję,że kawał faceta będę dźwigać za rok >.<
W sumie dużo od masy urodzeniowej zależy.
OT mój młody ma teraz jakoś ponad 70cm i 9,670 waży (5 miesiąc skończył)Więc też się szykuję,że kawał faceta będę dźwigać za rok >.<
W sumie dużo od masy urodzeniowej zależy.
'12 Norbi86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
Żaden ze mnie spec, ale widziałam ostatnio w akcji nosidło ze stelażem (!). Przez moment myślałam, że to plecak, dokładnie do momentu, kiedy kobieta umieściła w nim dzieciaka. Tyle mniej koszmaru, że to nie noworodek, tylko chodliwy już.
Serio? (nie pytam z niedowierzania tylko z ciekawości) Myślałam, że jak w czymś dzieciak obija się na wszystkie strony, to tak czy owak nie jest dobrze. Chociaż z drugiej strony pewnie nosideł ze stelażem na rynku jest mnóstwo różnej maści i jedne na tak, drugie przeciwnie. Dobrze kminię?
Nosidło ze stelażem trzeba przymierzyć, czy jest możliwość regulacji i dostosowania do danego dziecka.
A ja widziałam w niedzielę spacer po polach mokotowskich. Chłopak prowadził na smyczy psa, obok szła dziewczyna prowadziła na smyczy psa lewą ręką, a w prawej trzymała dziecko w pozycji samolotu. Ja bym się nie odważyła. Mam nadzieję, że jak napisałam to przestanie mnie nawiedzać ten obrazek.
Nie jestem specjalistą, ale widziałam dziecko noszone w takim nosidle i... o ile jest siedzące i nie śpi - to jest ok (nie wiem jak z komfortem noszącego - wyglądało raczej na ciężkie, i grzejące), ale widziałam raz dziecko, które w tym zasnęło - no i moim zdaniem to już był koszmar.
Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023
Wtrącę i powrócę do wątku sprzed dwóch stron: nosidło Maxi Cosi. Widziałam toto na własne oczy podczas targów w miniony weekend. Bardzo miękkie mi się wydaje, zbyt miękkie -trochę jak worek. Bałabym się, że dziecko nie będzie podtrzymane należycie. Podoba mi się w nim tylko to, że rozstaw nóżek można regulować, zadowoli zwolenników żabki i nie-żabki. Jednak jakość wykonania bardziej przypomina nosidła-wisiadła za 29 zł.
Ja się chciałam pochwalić, że ostatnio zyskuję odwagę, by komuś zwrócić uwagę. Jestem z siebie bardzo dumna, bo zwróciłam pani uwagę z dzieckiem w wisiadle przodem do świata. Pani się zdziwiła i powiedziała, że ona słyszała że tak jest dobrze i na szkole rodzenia też tak mówili. Ja powiedziałam swoje- że raz, że kręgosłup jest wygięty nie w tę stronę, dwa, że nóżki nie są w pozycji żabki tylko dziecko wisi. Nie wiem co pocznie, pewnie nic. Nie zwymyślała mnie przynajmniejpodziekowała za radę i powiedziała że mało nosi. Zawsze mi było brak odwagi. Może trzecie dziecko mi dodało, że teraz jestem taka ko-ko-ko zjadłam wszystkie rozumy
![]()
Na własnym osiedlu, sąsiadka z klatki nosiła dziś po placu zabaw swoją najmłodszą uwiązaną w chuście, wiszącą przodem do świata. Zdębiałam.
Dziecko ma 6 miesięcy.
Kręgosłup miało w literkę C, tyle, że odwróconą.
Nie odezwałam się oczywiście.
Zastanawiałam się gdzie ona takie wiązanie znalazła? Kreatywność własna?
Gałganka31.10.2011
Coś jak to? https://www.youtube.com/watch?v=fVWFUj-GNUA
O i jeszcze tak... tutaj sie na dziecku nie odważylihttps://www.youtube.com/watch?v=V_5jJATHHZc
Ostatnio edytowane przez Atoka ; 21-05-2013 o 22:53
Mama Kruszynki [*] 2010 i Jasia 2012, i Krzysia 2015
ja dzisiaj widziałam (a nawet rozmawiałam!) mamę w chuscie elatycznej (Pentelce) przodem do świataMyślę, że jest kobitka reformowalna, umówiliśmy się na spotkanie z chustą tkaną, mówiłam, żeby nie nosić przodem do świata (to pomysł mamusi),ale chyba nie dotarło jeszcze
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=2062 - wisiadło zrobione z chusty![]()
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
OżWidać,że jak się chce,to się da
![]()
'12 Norbi86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'