Wczoraj na rynku spotkałam jakąś mamusię, turystkę z za granicy, granatowe nosidło ergonomiczne, pasy naciągnięte na max, w środku dziecko ok 1,5 letnie, z przodu, wiszące głową trochę nad jej pępek, i odbijające się o jej nogi Ogólnie małej nie wyglądało,by było niewygodnie,ale ja gratuluję kobiecinie kręgosłupa,maxymalne niedociągnięcie i z (15? kg) wagi tak sobie nosić.