Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonoszka Awatar Gusia_
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    118

    Domyślnie

    To ja się wypowiem co do fotelików... Mamy wózek 3w1 i zdarzało się używać fotelika. Z głową oczywiście, nie na spacer, ale na zakupy (jak nie mogłam w chuście nosić), góra godzinka. W szoku jestem jak widzę mamusie z dzieckiem w foteliku, zadowolone na spacerku w parku.
    4 miesięczne dziecko w parasolce widziałam, znajoma tak robiła. Ale jej styl "wychowywania" dziecka to osobna historia
    Prawda, wiosna idzie i wysyp wisiadeł...

  2. #2
    Chustomanka Awatar Tehanu
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    684

    Domyślnie

    Też woziłam młodego w spacerówce, ale z głową... nie maluszka i nie w byle czym, a w MacLarenie, który rozkłada się na płasko, więc ewentualna drzemka w czasie spaceru była możliwa. Przestał spać w wózku, jak zaczęły mu zwisać nóżki pomimo wysuwanej podpórki.

    Spacerówki są fajne, biorąc pod uwagę naszą cudowną infrastrukturę... zdarzyło mi się zimą przenosić wózek z dzieckiem przez śnieg sięgający mi prawie do kolan. Tylko z głową trzeba

    A foteliki samochodowe montowane do wózka to już zupełnie inna historia, ludzie wsadzają w nie praktycznie noworodki i godzinami paradują zadowoleni z dziećmi powykrzywianymi pod różnym kątem...
    Młody w 2-3 miesiącu życia miał podejrzenie asymetrii i pierwsze pytanie specjalisty było właśnie o fotelik i leżaczek, czy i jak długo. Przy okazji dowiedziałam się sporo o zasadach noszenia na rękach takiego brzdąca i prawidłowym podpieraniu, nasłuchałam się też (profilaktycznie), czym grozi zbyt długie przebywanie dziecka w foteliku.
    Ta sama pani na wizycie miesiąc później dokładnie obejrzała nas w chuście, pomamrotała, pokiwała głową i powiedziała że fajnie. Tylko musi być dobrze dociągnięte i równo ułożone dziecko.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar ktosikowa
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    4,209

    Domyślnie

    och...wożę dziecko koszmarnie
    Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015


    Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona

  4. #4
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,934

    Domyślnie

    na szczęście rzadko widuję dzieci w wisiadłach, przodem do świata jeszcze nie widziałam. Jakos tutaj ludzie widocznie w ogóle nie chcą nosic choc wiem że wisiadła mają, ale lezą nieużywane.
    Widuje dość często maluszki wożone na spacer zamiast gondoli. Rozmawiałam już o tym z Dewis na pw o tym jak to szkodliwe. Widywałam dzieci w spacerówce (tzn. w części spacerowej od wózka wielofunkcyjnego), czasem dla 4 miesiecznego dziecka jest ona za mała. O ile jest rozłożona i nie jest przodem do świata to nie widzę nic złego. Kilka razy widziałam z półroczne niemowlę w wózku parasolce i bynajmniej nie był to maclaren (co do wożenia dziecka półrocznego w macu mam mieszane uczucia) ale jedna z najbardziej tandetnych... dziecko się zapadało... w takiej nienaturalnej pozycji
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  5. #5
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Ktosikowa, koszmarnie to wozi babka, ktora widzialam na stacji u nas. Dziecko na oko tydzien, max dwa, spacerowka (rozowa, a jakze, bo zapewne dziewczynka, no ale nie badzmy drobiazgowi ), siedzisko pod katem 45 stopni. Dziecko owiniete jakas a la tetrowka wieksza, ale jednak. Az mnie sama kark zabolal.
    A tego koloru sie czepnelam, bo jakos odnioslam wrazenie, ze to bylo glowne kryterium wyboru wozka.

    Mnie te kubelkowe siedzenia tez nie podchodza wcale, nawet z opcja "rozkladania" czyli rotacji kubelka.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    Ja nie bede czytac tego watku bo chce mi sie plakac jak mysle jak sa dzieci traktowane, jak smiecie doslownie.

    Ja nie wspone ile razy widzialam mamusie modelki co to ida i ledwo spojrza na dziecko w wozku, czy spi, czy ma slonce prosto w twarz itd.

    Babcie nie lepsze, kiedys widzialam taka co to lubi sie opalac, szla z dziewczynka w spacerowce ok 2 lata, dziecko spalo na siedzaco, chociaz oparcie rozkladane, budka odslonieta , w sloncu 40 stopni, a ta sobie spaceruje, pinda jedna i sie opala.

    Nie, ten watek nie na moje nerwy.
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  7. #7
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Ewaibartek, moj starszy jak komara przycial w spacerowce, jakiekolwiek proby rozlozenia, nawet najdelikatniejsze, powodowaly rozbudzenie totalne i ryk, wiec juz wolalam, zeby sie przespal chociaz tak. Ale pilnowalam oslaniania/ zaslaniania odpowiednio.

  8. #8
    Chustoguru Awatar Karo.
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    mazowieckie
    Posty
    7,689

    Domyślnie

    A ja przez pewien czas świadomie używałam fotelika na spacer... Jak Młody miał ok. 5 miesięcy, gondolę przestał akceptować, rozkładaną spacerówkę też, a z wózka musiałam czasem skorzystać. Naprawdę miałam poczucie że mu tam dobrze i wygodnie, w spacerówce się wiercił, w foteliku jechał spokojnie i zasypiał. Na codzienne spacery w takim układzie bym się nie zdecydowała, ale jak kilka razy w miesiącu na godzinę - dwie wybierałam wózek zamiast chusty... no jakoś nie mam poczucia że robiłam mu krzywde.

    A, kupno wózka przed urodzeniem Asi to bylo mega wyzwanie Mieszkaliśmy wtedy w Stanach, gdzie jakieś 80% wózków występuje jedynie w wersji spacerowej lub "travel system" czyli fotelik montowany na spacerówce. Wtedy mnie to przerażało... hmm, a teraz jakoś mniej. No nie wiem. Nawet rozmawiałam z pediatrami, wszyscy robili wielkie oczy - ale dlaczego koniecznie na płasko, pozycja w foteliku jest przecież jak najbardziej fizjologiczna... Po roku przebywania w takich klimatach chyba odrobinę wyluzowałam, w każdym razie przestałam się aż tak deerwować. Dużo bardziej wkurzało mnie noszenie w Moby Wrapach niczym w wisiadłach, bądź też przodem do świata - i to akurat wkurza mnie po dziś dzień.
    Ostatnio edytowane przez Karo. ; 24-03-2013 o 08:55
    Asia - 20.11.2009
    Adaś - 08.03.2012
    Ania - 08.06.2015

  9. #9
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,948

    Domyślnie

    weszłam sobie w pierwszy lepszy sklep int z wózkami i tam nawet osobna kategoria jest "spacerówki dla noworodka" średnia cena ok 2tys ...
    Problemem jest chyba zupełny brak wyobraźni i krytycznego podejścia do reklamowanych produktów. Myślę że mało który rodzic świadomie chce żeby dziecku było niewygodnie/niezdrowo. Ludzie po prostu niewiele myślą i to jest problem
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  10. #10
    Chustopaleozoik Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    20,059

    Domyślnie

    Ją wozilam w foteliku i nie bardzo mi wstyd
    Mamy ten rozkładany od Mutsy, więc dziec leżał na płasko, bo się tak rozkłada. Ale to było tylko na zakupy a tak to tylko w gondoli lub chusta.
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewaibartek Zobacz posta
    Ja nie bede czytac tego watku bo chce mi sie plakac jak mysle jak sa dzieci traktowane, jak smiecie doslownie.

    Ja nie wspone ile razy widzialam mamusie modelki co to ida i ledwo spojrza na dziecko w wozku, czy spi, czy ma slonce prosto w twarz itd.

    Babcie nie lepsze, kiedys widzialam taka co to lubi sie opalac, szla z dziewczynka w spacerowce ok 2 lata, dziecko spalo na siedzaco, chociaz oparcie rozkladane, budka odslonieta , w sloncu 40 stopni, a ta sobie spaceruje, pinda jedna i sie opala.

    Nie, ten watek nie na moje nerwy.
    ty tak na serio?
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  12. #12
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja na zdjęciu bratowej meża widziałam dzecko7miesięcy ale nie siedzace jeszcze z stwierdzoną wiotkoscią czy cos tam rechabilitowane w czym??? w wisiadle i gdyby to jeszcze było wisiadło z plecami nie takie sztywne majty do pasa zawieszone na psie i jednym ramieniu mała leciała do tyłu -porażka straszna-a potem mama oswiadcza ze dzecko ma problemy bo jej lekaż na biodrze kazał nosićżeby bioderka zdrowe były.na szczęście dużo w tym nie nosiła-bo na nieszczęście według niej miejsce dziecka jest w łóżeczku! co do parasolki-mamy 2 użtwane do auta i to po 2 urodzinach i na spacery przez dziadka -on lubi te małe kółka-nie wiem czemujedna jest lepsiejsza rozkładana na płasko druga zwykła za pare zł z marketu ta jest zwykle na rzeczy i jak Róza stwierdzi ze ja nogi bolą -czyli posiedzi 5 min i idzie pieszo -czyli bardziej bagarzówka -ja mało używałam bo mnie traznia małe kółka w porównaniu z moją spacerówką z wózka 2 w 1 a w gondoli z niego to roczniak się zmieści fotelik nam się da do tego tez dołożyć tylko to dla mnie bez sensu jak już biore stelaż to gondole też zmieszcze jak nie to chuste biore-np do marketu
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  13. #13
    Chustonoszka Awatar arathlo
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    110

    Domyślnie

    Ja jadę nad morze zaraz to się napatrzę
    A parasolkę bez rozkładania przy obydwu dzieciach używałam/używam powyżej 1,5 roku...

  14. #14
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    23,462

    Domyślnie

    Nie mogę patrzeć na tytuł tego wątku, przeniosę ok?

    Edit tu dyskusja

    http://www.chusty.info/forum/showthr...t-lt-lt/page29
    Ostatnio edytowane przez zulam ; 10-12-2021 o 22:49


  15. #15
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ktosikowa Zobacz posta
    och...wożę dziecko koszmarnie
    ktosikowa luuuuz ja nawet nosiłam dziecko koszmarnie och jakie my nieidealne

  16. #16
    Chusteryczka Awatar maroussia
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Wesoła
    Posty
    2,185

    Domyślnie

    A ja dzisiaj widziałam chyba jeszcze noworodka (tak po buzi) w gondoli, ale zastanowiło mnie dlaczego jest tak wysoko. Okazało się, że był w śpiworze wózkowym, ale pod plecy miał coś włożone, bo leżało, a raczej siedziało to maleństwo zwinięte w pałąk,z głową na klatce piersiowej. Widoki miało mieć zapewnione, ale odniosłam wrażenie, że jego jeszcze nie interesował świat. Szok!

    A ja moją wożę jeszcze w gondoli na leżąco i jak się naczytałam tu o wózkach, to już sama nie wiem, czy mam dobrą spacerówkę (nie kubełkowa) i od kiedy mogę moją parasolkę wyciągnąć Maclaren Techno XT.

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar ktosikowa
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    4,209

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ulala.v Zobacz posta
    ktosikowa luuuuz ja nawet nosiłam dziecko koszmarnie och jakie my nieidealne
    och... ale ja koszmarnie woże w kubełkowym

    matko

    za to twarzą do mnie
    i z amortyzacją względną
    Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015


    Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona

  18. #18
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ktosikowa Zobacz posta
    och... ale ja koszmarnie woże w kubełkowym

    matko

    za to twarzą do mnie
    i z amortyzacją względną
    spoko ja starszaka nosiłam w wisiadle powinno mi się za karę chust nie sprzedawać
    w spacerówce niemowlę też woziłam, bo był na tyle gigantyczny, że z wkładki wyrósł w wieku chyba 2 mcy a wózek bez wkładki sie na płasko idealnie nie rozkładał

    dzizas, ja chyba jestem za długo na tym forum

  19. #19
    Chustodinozaur Awatar franada
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    17,179

    Domyślnie

    Mnie akurat ścięło jak na bazarze widziałam panią w wisiadle przodem do świata - to po prostu wygląda okropnie nienaturalnie... Taki sztywny człowieczek w jednym punkcie stykający się z mamą...
    Nie mniej, jeśli chodzi o wózki, wiem, że są różne sytuacje. Np. problem dzieci, które są za małe do spacerówki, a w gondoli umierają z nudów (widzą tylko niebo) i wtedy alterantywą jest fotelik. Nie każdy ma dość siły, aby na każdy spacer wiązać się w chustę. Chusty są fajne, ale jak mam iść na długi spacer do parku to wózek jest wiele lepszy - szczególnie w pogodną zimę.
    Czemu gondola miałaby być niefizlogiczna? Leżenie jest niefizjologiczne?
    Nie wydaje mi się, aby dziecko miało szanse zmienić pozycję w foteliku - on bardzo ogranicza ruchy. W chuście jest jednak miękko i może się jakoś ułożyć, a w foteliku nie bardzo...
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  20. #20
    Chustofanka Awatar adea
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    413

    Domyślnie

    a ja nie wyobrazam sobie w ogole jazdy pociagiem z takim dzieckiem (i tona klamotow). To co, mam nie jezdzic samochodem? nie odwiedzac rodziny przez rok bo fotelik zly i przez 1,5 godziny drogi kiedy dziecko w nim przebywa stworzy nieodwracalne zmiany w organizmie? czy mam jechac z dzieckiem w chuscie, a funkcjonariuszowi policji wytlumacze ze to dla fizjologicznej postawy?
    Mały Mysz listopad 2012, Mniejszy Mysz luty 2016

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •