Nie wiedziałam,gdzie mogę to napisać,więc stworzę tutaj osobny temat,gdzie możemy dać upust swoim emocjom związanym z przypadkami złego noszenia/wożenia dzieci.
Byłam dzisiaj na rynku w Krakowie, i zostałam porażona ilością ludzi noszących dzieci jak szmatki lub wożących ich jak starą szafę na taczce!
Po pierwsze: Około miesięczne niemowlę,może nawet mniej,owinięte kocem w taką poczwarkę,przyczepione PIONOWO zapięciem w spacerówce-parasolce.
Mam zasadę nie wtrącać się,ale mojego nie-męża aż nosiło i mu się nie dziwię.
Po drugie - kolejne małe około 2 miesięczne ale głowy nie daję,dziecko w nosidle, takim zwykłym wieszaku, bezwładnie opadające i lecące na wszystkie strony.
Kolejnym kwiatkiem tuż przy sukiennicach była Pani także z niemowlęciem w wózku parasolce, dziecko jeszcze siedzieć nie umiało,i było tak wygięte w tym wózku że szok
Po prostu witki opadają. Nie wspomnę o cudownych wózkach 3w1 i ilości osób wożących w nich dzieci ciągle,używając fotelika samochodowego zamiast gondoli.
No i potem taka osoba z 3 razy omota się chustą,i stwierdzi,że to nie dla niej. Po latach wyjdą wady postawy,i to na chustę będzie, bo przecież nie na fotelik/parasolkę/czy noszenie dziecka na rękach które bezwładnie wykręcając się zwisa
Macie jakieś super rodzynki z osób spotykanych na ulicach?
Ja po dzisiejszym dniu po prostu nie mogłam...


 
			
			
 Koszmarne noszenie/wożenie
 Koszmarne noszenie/wożenie
				



 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem


 zrobił to z prędkością światła i podziękował.
 zrobił to z prędkością światła i podziękował.  
						

 Zamieszczone przez Tehanu
 Zamieszczone przez Tehanu
					
 Choć ja bym pewnie przekładała na dłuższą drzemkę, gdyby była taka możliwość.
 Choć ja bym pewnie przekładała na dłuższą drzemkę, gdyby była taka możliwość.
						


 w zasadzie pasuje do tytułu"koszmarne wożenie"
w zasadzie pasuje do tytułu"koszmarne wożenie"

 -
-  .
.

 . Tylko musi być dobrze dociągnięte i równo ułożone dziecko.
. Tylko musi być dobrze dociągnięte i równo ułożone dziecko.
						
 ), siedzisko pod katem 45 stopni. Dziecko owiniete jakas a la tetrowka wieksza, ale jednak. Az mnie sama kark zabolal.
), siedzisko pod katem 45 stopni. Dziecko owiniete jakas a la tetrowka wieksza, ale jednak. Az mnie sama kark zabolal.  Ksawery 07.08.2010
 Ksawery 07.08.2010 
