Akcja nicminiewisi jest fajna, ale niektóre chustomamy też trzeba uświadomić. Ostatnio w bodajże "Twoim dziecku" widziałam tak koszmarnie zawiązaną kieszonkę, że mój nieudolny kangur to przy niej cudo - wydaje mi się, że skoro już w gazecie pokazują, że chustowanie jest fajne, to powinni wybrać prawidłowe wiązanie. No i wczoraj na moim osiedlu widziałam mamę niosącą w fachowo zawiązanym 2x noworodka. Wiązanie pięknie dociągnięte, tylko co z tego, skoro główka fruwa na wszystkie strony![]()