Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
A co do koszmarnego wożenia, zastanawia mnie jak to jest z tymi opuszczonymi nogami. W sensie widuję często dzieci w wózkach parasolkach, w wieku mojego synka lub mniejsze, i im nogi na zgięciu zwisają,lub trzymają je prosto. Sama myślę o parasolce, ale tak na wakacje na szybkie wyjścia, i wydaje mi się to dla dziecka (takiego co od 6 miesiąca jeździ), niewygodne. Nie wiem jak to z punktu ortopedycznego wygląda.
Ogólnie można podzielic je na rozkladane na leżąco i półleżaco oraz na nie rozkladalne. Oraz na takie z reulowanym podnóżkiem albo bez. Oraz na takie które maja amortyzowane koła ale większość takiej amortyzacji nie posiada. Ogólnie wózki parasolki sa dla dziecka od 18 miesięcy w górę (wiem ze się widuje duzo młodsze, ale teoria jedno praktyka drugie), które samodzielnie porządnie chodzi. Ale jeśli taki wózek rozklada sie do leżenia, ma duze (jak na parasolkę oczywiście) amortyzowane koła, ma regulowany podnzek to spokojnie nadaje się dla dzieci ponizej roku, spokojnie po pół roku.