Strona 10 z 24 PierwszyPierwszy ... 2345678910111213141516171820 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 200 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,201

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nympha Zobacz posta
    Dokładnie, ja też
    i ja ja ostatnio prawie zamordowałam w parku młodego gdy uparł się na wycieczce rowerowej, że mam go nieść, jego rowerek i jeszcze prowadzić swój, na nic nie zdały się tłumaczenia, prośby i błagania

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar majka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Gdynia/Kartuzy
    Posty
    4,908

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasikader Zobacz posta
    A to pewnie było tak: chłopaki mieli jeżdzić na zmianę, ale zrobili awanturę że chcą w tym samym czasie, więc mama po tłumaczeniach i fochach synów wpakowała obydwóch do wózka i czym prędzej chciała się teleportować do domu... chyba ją rozumiem
    zakładając, że tak było zrobiłabym to samo.
    Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar nika023
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,500

    Domyślnie

    Z młodszą o 20 mcy siostrą jeździłyśmy razem w spacerówce-parasolce (dopóki mama nie dorobiła się podwójnego wózka) ja już chodziłam, ale wiadomo, nóżki czasem bolały ja siedziałam za nią, tak troszkę wyżej. i, o zgrozo, jak jeździła jeszcze w głębokim, to ja siedziałam jej "w nogach"
    Marcysia '13 Janka '18

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    [QUOTE=Sowa;2953004

    Ja widziałam ostatnio dwóch chłopców kilkuletnich (może 3-latków?) wrzuconych do JEDNOOSOBOWEJ spacerówki... Wyglądali jak dwa tobołki wrzucone tam byle jak, jeden jechał mniej więcej tak jak powinien, tyle że ściśnięty, a drugi za nim, bokiem, tak że mu nogi dyndały na zewnątrz. Matka pchała wózek wkurzona, z taką miną, że unikałam kontaktu wzrokowego, żeby się nie zdradzać ze swoim zaskoczeniem. Ale mnie zatkało konkretnie.[/QUOTE]

    Wiozłam tak kiedyś ze spaceru córkę koleżanki (nieco ponad 1,5 roku) i mojego młodego (3 lata). Ona z przodu, młody za nią. Musieliśmy wyglądać bardzo, hmm, chwytająco za serce, bo starsza pani w tramwaju, siłą próbowała mi wcisnąć jakieś pokruszone ciastka "dla dzieci". Dodam, że chusta leżała pod wózkiem, ale żadne nie raczyło skorzystać, bo się chcieli w pociąg bawić.

  5. #5
    Chustomanka Awatar pompolinka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    611

    Domyślnie

    Wczoraj rano, jak co dzień robię śniadaniowe zakupy w sklepie pod robotę, wpada panna z dzidziem w wiasadle. NO kurde podbiła do stanowiska z warzywami, tuz obok mnie, uznałam że nie strzymam i muszę...więc nadaję moją gadkę, że fajnie że nosi, ja noszę do dziś moją 1,5 roczną córeczkę, że to wspaniałe dla mamy i dziecka., ale powinna pomyśleć o chuście, albo jakimś ergonomicznym nosidle, bo to które ma jest szkodliwe, bioderka, kręgosłup, sraty taty, wywnętrzniam się z uśmiechem na ryju a laska pokiwała głową i se poszła... eh

    macie jakieś panenty na skuteczne nawracanie bo aj się poddaje!

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    To samo pomyslalam

  7. #7
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Czy ktoś umie po angielsku dobrze? Może nich napisze do tych ludzi i ich oświeci... Mówię o filmiku z YT.

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Jeśli ktoś chce napisać im jakąś konstruktywną poradę, to służę tłumaczeniem Ale tam jest 168 komentarzy, pewnie już wszystko było.

  9. #9
    Chustomanka Awatar mudiwa
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1,067

    Domyślnie

    Mnie mama sadzala na desce położonej w poprzek gondolki (miedzy mną a bratem jest 22 miesiące różnicy)


    Sent from my iPhone using Tapatalk
    Masimba - 03/14 Mia - 12/10

  10. #10
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pompolinka Zobacz posta
    Wczoraj rano, jak co dzień robię śniadaniowe zakupy w sklepie pod robotę, wpada panna z dzidziem w wiasadle. NO kurde podbiła do stanowiska z warzywami, tuz obok mnie, uznałam że nie strzymam i muszę...więc nadaję moją gadkę, że fajnie że nosi, ja noszę do dziś moją 1,5 roczną córeczkę, że to wspaniałe dla mamy i dziecka., ale powinna pomyśleć o chuście, albo jakimś ergonomicznym nosidle, bo to które ma jest szkodliwe, bioderka, kręgosłup, sraty taty, wywnętrzniam się z uśmiechem na ryju a laska pokiwała głową i se poszła... eh

    macie jakieś panenty na skuteczne nawracanie bo aj się poddaje!
    Jak tak to czytalam to na koniec pomyslalam, ze chcialabym umieć tak sobie pokiwać glowa i odejść gdy jakas nieznajoma pani zrobi mi wyklad np o czapeczce dla dziecka lub ze za cienko ubrane

    Ale sposobu innego niż tlumaczenie nie ma, po prostu nie każdy chce wiedzieć. A może.... miala sluchawki na uszach... ;D

  11. #11
    Chustomanka Awatar pompolinka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    611

    Domyślnie

    no właśnie nie z wykładem ruszyłam... raczej chciałam zagadać, zaznajomić czy jak tam mówią

  12. #12
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    ja wczoraj widziałam chyba nowy sposób noszenia w wisiadle. nic nie powiedzialam dziewczynie bo mnie zamurowalo. dziecko było przodem do niej ale paski górne tak bardzo poluzowane ze niemal leżało przed nią jak na tacy. ciekawe czy jej wygodnie było, bo to musiało strasznie obciążać ramiona. dziecko tak na oko max 2 miesiące.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  13. #13
    Chustoholiczka Awatar majka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Gdynia/Kartuzy
    Posty
    4,908

    Domyślnie

    a może właśnie trzeba się było najpierw zaznajomić, a za jakiś czas tłumaczyć. Chyba też bym nie słuchała, jakby mi kto obcy coś tłumaczył (znajomej posłuchałam), tylko bym poszła i ewentualnie w zaciszu domu informacji poszukała - tyle, że w necie informacje tak różne, że skutek poszukiwań też różny mógłby być

    Edit.: Panthera mi się to kojarzy z regulacją pasków przy plecaku i czasem jak długo niosę to sobie raz ścieśniam raz poluźniam - może się pani chwilowo wydawało, że jest lżej - ale wierzę, że widok mógł zamurować
    Ostatnio edytowane przez majka ; 18-09-2014 o 09:35
    Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023

  14. #14
    Chustomanka Awatar Patrycja89
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    544
    Mama Jakuba - styczeń 2011 , Alicji - luty 2014
    i grudniowej 2016 Oliwki

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie


  16. #16
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    Ktoś sie chyba uczył wiązania z filmiku "w chuście azimi po sklepie" (you tube)
    Dobrze, ze sprzedają tego elastyka, lepiej zeby nie nosili wcale...



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  17. #17
    Chustofanka Awatar ciocia_wiedzma
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    Karczew
    Posty
    218

    Domyślnie

    Co to jest??

  18. #18
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    108

    Domyślnie

    matko, ukrzyżowali maluszka przecież to młode chyba nawet główki nie trzyma

  19. #19
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Jak widzę takie obrazki to już wydaje mi się, że lepiej jak ktoś sobie kupi wisiadło i w nim nosi przodem do świata niż wymyśla jakieś cudaczne wiązania. Pewnie rzucili okiem na instrukcję (nie przeczytali) i skoro nie znaleźli wiązania przodem do świata to sami coś wykombinowali i pewnie są z tego bardzo dumni...

    A co do tych luźnych pasków górnych to mam znajomych, którzy noszą w wisiadle takie właśnie dyndające dziecko (od ok. pół roku życia dziecka) - zupełnie luźno w wisiadle, bez podparcia z żadnej strony. Wygląda to, jakby dziecko miało za chwilę wypaść. Jak jeszcze maluszek zaśnie to już całkiem lata po tym ustrojstwie. Nawet mój mąż, który nie zwraca aż tak bardzo uwagi na jakość wiązania był przerażony tym widokiem.

    Próbowałam z tymi znajomymi rozmawiać, że to niezdrowe dla kręgosłupa dziecka, dla jąderek, ale stwierdzili, że dziecku się podoba, więc nie widzą problemu. Ale jak byliśmy nad morzem i wybraliśmy się na spacer - my z naszym maluszkiem w chuście, a oni w wisiadle z bardzo wąskimi paskami na ramionach to sami przyznali, że nam zazdroszczą, bo chusta lepiej rozkłada ciężar dziecka. Ale mieli pożyczoną od kogoś chustę tkaną LL i uznali, ze wisiadło im bardziej odpowiada. Powiem szczerze, że nie rozumiem.

  20. #20
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    Tak czy siak uważam, że nic nie pobije panny z mojej ulicy, która nosi w wisiadle z przodu i dmucha dziecku w twarz dymem papierosowym

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •