Szczerze przyznam, że nie bardzo rozumiem. Zachustowałam prawie 500 dzieciaków, głównie noworodki. I zdarzył mi się tylko jeden, który nie ułożył się fizjologicznie w kangurku (krzyżował nóżki, co okazało się objawem dysplazji i dość szybko został włożony w ortezę).
W kangurku nogi są zawsze poza chustą. Ponieważ wątek jest o chuście elastycznej, dla porządku dodam, że kangurka wiąże się z tkanej.