Chusta to Girasol Chi chi red, luuubię jąDobrze mi się też na niej uczy, bo ma pasy w różnych kolorach i patrzę, czy dociągnąć fioletowe, czy pomarańczowe, itd...
Martekle, zapamiętam, żeby w pajacyku nie motaćProblem ze skarpetkami u nas jest taki, że jeszcze nie wymyślono takich, które moje dziecko miałoby na stopach dłużej niż 10 sekund
Prawdę powiedziawszy w szoku jestem, bo spodziewałam się całej litanii błędów. Wg mnie jakiś koślawy ten kangur, no i pupka nie wpadnięta za dobrze![]()