A to ze za wysoko to nie problem, montuj go niżej niż Ci sie wydaje
Podczas dociagania i tak podskoczy.
 
			
			 
			
			
			
			 
			
				 
 
				A to ze za wysoko to nie problem, montuj go niżej niż Ci sie wydaje
Podczas dociagania i tak podskoczy.
 
 
				co to za chusta?sorry za OT
Wogole podziwiam wszytkie dziewczny,ktore potrafia motac kangura,
A. listopad 2012
 
 
				Chusta to Girasol Chi chi red, luuubię jąDobrze mi się też na niej uczy, bo ma pasy w różnych kolorach i patrzę, czy dociągnąć fioletowe, czy pomarańczowe, itd...
Martekle, zapamiętam, żeby w pajacyku nie motaćProblem ze skarpetkami u nas jest taki, że jeszcze nie wymyślono takich, które moje dziecko miałoby na stopach dłużej niż 10 sekund
Prawdę powiedziawszy w szoku jestem, bo spodziewałam się całej litanii błędów. Wg mnie jakiś koślawy ten kangur, no i pupka nie wpadnięta za dobrze
 
 
				Dobra, wrzucam kieszonkę w moim wykonaniu., nad kangurem jeszcze popracuję.
Nie jest świeżo zawiązana, bo zamotaliśmy się po wyjściu z basenu, potem godzinny spacerek, jazda autobusem i dopiero w domu zrobiłam zdjęcia - więc tak "wymęczona" jest. Chyba udało mi się zrobić dobrą dupkowpadkę
Jakie uwagi macie?

 
 
				jak na mój gust to kieszonka jest superpilnuj tylko by przy główce była dobrze dociągnięta, ale może była mocno, tylko zluzowała po takim wymęczeniu
i by nóżki były równo

Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020
https://manymum.blogspot.com/
 
 
				Wiesz, na forum zawsze usłyszysz, że chusta jest za mało dociągnięta
Moim zdaniem (chociaż nie jestem doradcą!) kieszonka spoko, a kangur trochę niedociągnięty przy szyi (zobacz na swoim drugim zdjęciu, jak zafalowała Ci chusta na ramieniu). Inna sprawa, że mi to się zawsze wydaje, że kangur, to tylko dla absolutnie małych dzieci, no, ale zapewne nie mam racji
Aha! Już wiem, co w kieszonce! Dziecko ma rączkę w dół, prawda? Paluszki spod chusty wystają. Dupkowpadka ślicznie wygląda
Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.
 
 
				Tak jak patrzę na kangura, to też mi się wydaje, że przy szyi mało naciągnęłam - ale jak wiązałam, to wydawało mi się mocno naciągnięte, że krawędź mi się wpijała w ramię
Aliszia, faktycznie synek lewą rączkę ma do dołu, prawą chyba zgiętą, o ile dobrze pamiętam (widać w chuście łokieć) - tak nie może być?
Doradźcie mi jeszcze, gdzie lepiej ulokować nadmiar materiału przy kieszonce: wg instrukcji Nati i Hopka powinien być zrolowany przy karczku, a tu na forum spotkałam się z tym, żeby raczej podkładać pod pupę
 
 
				jak sie znudzisz chustato daj znac

A. listopad 2012
 
			
			 
			
			
			
			 
			
				 
 
				 
 
				Natalka (29.06.2012 r.), Zosia-Aniołek* (01.2014 r.*), Piotrek (04.12.2014)
http://zrobionezkartonu.pl/
 
 
				ja bym tez w kieszonce trochę materiału ze swojego "schabu" do góry podciagnela - to gwarantuje pozycje żabki, no i tak się nie będzie w trakcie chodzenia luzować.
http://www.youtube.com/watch?v=rCSyq...Ky0NYQ&index=4
Zobacz, na filmiku IzaBK robi to w 1:55 i 2:25.
<Miejsce na mądry cytat>
 
			
			 
			
			
			
			 
			
				 
 
				Pomarancza, bedzie OT-Ty sie sama uczysz wiazac? Bez instruktorek? Jesli tak, to naprawde podziwiam, chyba glownie talent.
 
 
				
Nas uratowalo takie cudo: http://www.sockons.co.uk/products/sockons/ Ni dy rydy, zeby po ich zalozeniu skarpetki spadly
M 2010HM 2019
F 2012