Pokaż wyniki od 1 do 20 z 82

Wątek: 'Atak' na chustonoszących

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar kashinka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Royston, UK
    Posty
    688

    Domyślnie

    niedoinformowanie bierze sie wlasnie z niedoinformowania. matki i babki rodzily i wychowywaly dzieci 20-40 lat temu, jesli nie dawniej, wiec nie ma sie co dziwic. trzeba byc poblazliwym i robic swoje.
    moje dzieci: Jacob (2003), Alexander (2004), Mila (2006), Nicolas (2007) i Maya (lipiec 2012)
    Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ® Dresden

  2. #2
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    z moich doświadczeń wynika że najgorzej reaguje pokolenie naszych rodziców, dla których podać dziecku butle to było coś - że ich stać, że wygoda itp... że wózek to szpan...
    czym ludzie starsi i pamiętają czasy jak sie dzieci w szmacie do pola zabierało tym reagują lepiej

    czasem mam wrażenie że jak mówie ze karmie piersią to ludzie myślą że pieniądze oszczędzam na dziecku i mu mleka żałuje, że w wózku nie wożę itp.
    Mama Kubusia i Basi

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,495

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kashinka Zobacz posta
    niedoinformowanie bierze sie wlasnie z niedoinformowania. matki i babki rodzily i wychowywaly dzieci 20-40 lat temu, jesli nie dawniej, wiec nie ma sie co dziwic. trzeba byc poblazliwym i robic swoje.
    niedoinformowanie swoją drogą... ale ja jak się na czymś nie znam, to się nie udzielam. niestety pewna grupa ludzi "zna" się na wszystkim, "wie", co jest dla nas lepsze i koniecznie musi się tym dzielić. a w temacie dzieci, wychowania itp. to już w ogóle...

    ja się niestety przejmuję tym, co ludzie mówią. nie potrafię być na to obojętna. z tym że na noszenie w chuście póki co więcej było pozytywnych reakcji albo po prostu pytań.
    Mama dwóch córek: 2008, 2012

  4. #4
    Chustofanka Awatar EwAnia
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Czernica ( Rybnik )
    Posty
    216

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ane-eta Zobacz posta
    niedoinformowanie swoją drogą... ale ja jak się na czymś nie znam, to się nie udzielam. niestety pewna grupa ludzi "zna" się na wszystkim, "wie", co jest dla nas lepsze i koniecznie musi się tym dzielić. a w temacie dzieci, wychowania itp. to już w ogóle...

    ja się niestety przejmuję tym, co ludzie mówią. nie potrafię być na to obojętna. z tym że na noszenie w chuście póki co więcej było pozytywnych reakcji albo po prostu pytań.
    Polacy? <evil> to przecież nasza cecha narodowa! ;P

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Moja teściowa atakowała mnie regularnie za noszenie w chuście, bo "nikt w B. dzieci w chuście nie nosi" (w domyśle wstyd wielki wielkiej pani doktor robiłam)
    Jak jej zaczęłam tłumaczyć, że pewnie sama jako urodzona w 1940 roku była noszona w jakiejś szmacie na polu czy w ogrodzie to dopiero zaczęło się gadanie
    No i wiecznie musiałam słuchać, że dziecko ściskam, że się nieodpowiednio przez to rozwija itd. A gdy rehabilitanci zapewniali ją w jej własnym szpitalu, że robię wszystko REWELACYJNIE to odrzekła, że ona jest TYM CHUSTOM bardzo przeciwna
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  6. #6
    Chustomanka Awatar gosica502
    Dołączył
    Aug 2012
    Posty
    1,194

    Domyślnie

    Czyli egla nie bo nie tak zwane :/

    Ja o cygance już słyszałam, o plecach ani krzywieniu kregoslupa jeszcze nie

  7. #7
    Chustomanka Awatar dzieckoziemi
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Dublin
    Posty
    695

    Domyślnie

    Z rodziny to nikt aż tak nie atakował, mama była co prawda mega-sceptyczna, ale robiłam swoje i już. Przy drugim to już nawet nie pytała o wózek.

    Raz tylko miałam autentycznie niemiłą sytuację, gdy kobieta widząc mnie na ulicy z Alą w elastyku (młoda miała wtedy jakieś 2-3 miesiące) rzuciła: "Po co pani tak to dziecko męczy???" i poszła. Z racji tego, że to moje drugie dziecko i noszenie w chuście dla mnie nie pierwszyzna, to nawet za bardzo się nie przejęłam, za to moja siostra psioczyła potem cały dzień na tą panią, że jak śmiała itd. A Ala spała sobie słodko w chuście...
    "Szczęście to takie NIC, które może być WSZYSTKIM."


  8. #8
    Chustofanka Awatar świetlik
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Bydgoszcz/Nowy Duninów
    Posty
    184

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    Moja teściowa atakowała mnie regularnie za noszenie w chuście, bo "nikt w B. dzieci w chuście nie nosi" (w domyśle wstyd wielki wielkiej pani doktor robiłam)
    To brzmi zupełnie jak moja teściowa z Podlasia. Mam nie robić tego i owego, bo to wstyd i "u nas takich rzeczy nie widziano"... To mnie załamuje

  9. #9
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez świetlik Zobacz posta
    To brzmi zupełnie jak moja teściowa z Podlasia. Mam nie robić tego i owego, bo to wstyd i "u nas takich rzeczy nie widziano"... To mnie załamuje
    Zawsze można odpowiedzieć coś w stylu: Własnie niosę kaganek oświaty.

  10. #10
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Zawsze można odpowiedzieć coś w stylu: Własnie niosę kaganek oświaty.
    O! Zapamiętam
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  11. #11
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez EwAnia Zobacz posta
    Polacy? <evil> to przecież nasza cecha narodowa! ;P
    Taaak. Naszą cechą narodową jest również plucie na swój naród Przepraszam za OT, ale strasznie mnie takie teksty wkurzają.

  12. #12
    Chustofanka Awatar EwAnia
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Czernica ( Rybnik )
    Posty
    216

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Taaak. Naszą cechą narodową jest również plucie na swój naród Przepraszam za OT, ale strasznie mnie takie teksty wkurzają.
    Meliski?

    Zdania nie zmienię - mam dość znających się na wszystkim - z mojego podwórka - na leczeniu zwierząt, na szkoleniu (czy też tfu tfu tresurze) psów - sami wujkowie i ciocie dobra rada :/
    A tfu tfu tfu... (spluwam głośno, przez lewe ramię tak dla efektu )

  13. #13
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Joshima, nie nerwujsja, ale cos w tym jest. Czemu ja tutaj nigdy nie dostaje "zlotych rad" i komentarzy na ulicy? Ba, nawet od znajomych nie. Chyba, ze naprawde kogos cos zaciekawi (pyt typu: nie jest pani ciezko?wygodnie tak jest?/moze w czyms pomoc? (to jak motam)). To moja sprawa i nikomu nic do tego. A juz na pewno nikt nie rosci sobie prawa do bycia ekspertem. Inna rzecz, ze oni tutaj polegaja dosc mocno na specjalistach i jak kiedys komus powiedzialam, ze costam jest wynikiem braku magnezu i jeszcze jakie suplementy moglaby brac, to ta osoba popatrzyla na mnie jak na co najmniej ukrytego doktora medycyny

  14. #14
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yvona Zobacz posta
    Joshima, nie nerwujsja, ale cos w tym jest. Czemu ja tutaj nigdy nie dostaje "zlotych rad" i komentarzy na ulicy?
    Nie wiem, ale może dla odmiany pomieszkaj na południu Europy?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •