Współczuję
Nie dość, że od razu ataki na coś co się nie podoba to jeszcze od najbliższych.
Trzymaj się. Poczytaj książki i zapamiętaj mądre, naukowe argumenty.
A co najważniejsze: nie poddawaj się.
Może przejdzie? Zwłaszcza jak się okaże, że w chuście dziecko jest mega spokojnie i cały czas śpi.
Mój ojciec na początku też miał negatywną fazę "Nie płacz, nie płacz, bo cię zawiną" ale mu przeszło i teraz już na spokojnie do tego podchodzi.




Odpowiedz z cytatem
))






86 > 66 kg !!!
. A w ogóle to sprzedałam wózek, żeby kasę mieć a teraz biedak synek się męczy - masakra...
. Moja babcia mnie non stop wyzywa od cyganek
.






