Technicznie wydaje mi się to mało możliwe, bo jedno dziecko masz w chuście na piersiach-leżące w pozycji kołyski lub w pionie. Ale jak tu trzymać jeszcze drugie dziecko i zamknać drzwi kluczem? Ciężko mi to sobie wyobrazić. Ogólnie w Twoim (i swoim też) przypadku nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez chusty, ale czy dasz radę z nimi tak schodzić ze schodów? Nie mam pojęcia.
A tak w ogóle to witaj i serdeczne gratulacje bliźniaczek![]()