ja generalnie mam nie polować, ale czekam aż pieluchy się upiorą, potem rozwieszanie - akurat do północy się zejdzie
(a przy okazji zamiast pracować układam sobie stosik chustowy i robię selekcję do puszczenia w świat - ciężka sprawa...)
ja generalnie mam nie polować, ale czekam aż pieluchy się upiorą, potem rozwieszanie - akurat do północy się zejdzie
(a przy okazji zamiast pracować układam sobie stosik chustowy i robię selekcję do puszczenia w świat - ciężka sprawa...)
Październikowa plepla 2007
Październikowy przeszkodnik 2012