Ale ja jeszcze mogę zrozumieć że ludzie nie sięgają chętnie po chusty bo trzeba sie nauczyć wiązać itd (moja młoda dłuuugo nie dawała się zamotać, niejedna osoba na moim miejscu już by sobie dala spokój a ja próbowałam do skutku) ale nosidła ergonomiczne to taka sama filozofia jak wisiadła, założyć, zapiąć...