A za co dla Gisele? Przecież takich maleństw się w nosidłach nie nosi, nawet w najlepszych ergo, nic nie jest ustabilizowane, pozycja dziecka nie wiadomo jaka...Nie wiem co gorsze, wisiadło, czy za wcześnie użyte ergo...
Ja w chuście też czasem podtrzymuję ręką Jacka. Tak jak i swój ciężarny brzuch trzymałamTo raczej intuicyjne, niż funkcyjne
![]()