Ja też nie noszę w chustach.
Po prostu noszę w czymś innym.
Mam dwie wiązanki, trzy kółkowe i dwa nosidła.
Z tego głównie manduca w użyciu.
Nie mam z tego tytułu kompleksów ,choć żal czasem miękkości chusty![]()
Ja też nie noszę w chustach.
Po prostu noszę w czymś innym.
Mam dwie wiązanki, trzy kółkowe i dwa nosidła.
Z tego głównie manduca w użyciu.
Nie mam z tego tytułu kompleksów ,choć żal czasem miękkości chusty![]()