Pomoc w doborze rozmiaru Nosidełka TULA

[Magenta]

To zależy, czy dziecko śpi w nosidle czy nie. Jeśli śpi, panel powinien sięgać do karku, bo podtrzymanie głowy samym kapturkiem nie daje wsparcia dla górnej części kręgosłupa. Jeśli ktoś próbował kimać w autokarze lub pociągu na siedząco, to wie, o co chodzi.

W poście nr 30 Standard jest za mały, a Toddler za duży Ja wolę szyć nosidła na miarę.

(Wysłane z telefonu.)

ja też lubię szyte na miarę

moja juz z tuli standard wyrasta, szyjemy nowe nosidła z chusty z uwzględnieniem moich i dziecka wymiarów, już nie mogę się doczekac

[olula]

fajny wątek
zdjęcia dają jakieś wyobrażenie

fajnie byłoby gdyby jakaś ekspertka napisała więcej o zasadach kiedy nosidło jest dobrane prawidłowo, bo nawet jak ktoś mierzy w sklepie to musi wiedzieć czego sie trzymać. Dokąd ma co sięgać. Czyli np. zdjęcie z ocena, ze tak jest dobrze a tak źle.
Sama zastanawiam się nad doborem TULI

[samasia]

Ja powiem na naszym przykładzie: Zosia ma 10 miesięcy i pewnie ciut ponad 10 kg (74/80), dość tłusta jest. Jesienią było idealnie, bez zastrzeżeń. Ale teraz, jak mamy obie na sobie grube zimowe swetry, to zaczyna nam się robić ciasno, kiedy ja jestem w kurtce, a ona w kombinezonie, to jest już bardzo ciasno. W nóżkach wszystko jest moim zdaniem okej. Niedługo wiosna, więc podejrzewam, że jeszcze się spokojnie w standardzie ponosimy do jesieni. A potem to już pewnie pomału noszenie będzie w ogóle szło w odstawkę...

Toddlera bym chętnie kupiła, ale nie stać mnie na nowego, a używanych na bazarku jak na lekarstwo.

[Idę_tam_gdzie_idę]

fajnie byłoby gdyby jakaś ekspertka napisała więcej o zasadach kiedy nosidło jest dobrane prawidłowo, bo nawet jak ktoś mierzy w sklepie to musi wiedzieć czego sie trzymać. Dokąd ma co sięgać. Czyli np. zdjęcie z ocena, ze tak jest dobrze a tak źle.

Podzielam.
Zastanawiam się na jak długo faktycznie może starczać takie nosidło, żeby wciąż noszenie w nim bobanka nie było katorgą. A że to spory wydatek, to szkoda kupować na parę miesięcy. A chyba szyte na miarę przestaje pasować nim się człowiek obejrzy, czy nie?

[Pat]

Podzielam.
Zastanawiam się na jak długo faktycznie może starczać takie nosidło, żeby wciąż noszenie w nim bobanka nie było katorgą. A że to spory wydatek, to szkoda kupować na parę miesięcy. A chyba szyte na miarę przestaje pasować nim się człowiek obejrzy, czy nie?

To zależy, od kiedy zaczynasz korzystać z nosidła. Dzieci rosną z różną dynamiką w różnym czasie. Im później zaczynasz, tym dłużej korzystasz. To jest jedna rzecz, a druga - zazwyczaj nosidła szyte przez nasze forumki są znacznie tańsze niż gotowce.

[Pat]

To jest, zgodnie z moją wiedzą, dobrze dobrane nosidło:



Jest to moje prywatne dziecko, z prywatnym mężem i prywatnym nosidłem, dlatego będę wdzięczna za nierozpowszechnianie

Nosidło Doux-Doux - szyte na miarę.

*To wykadrowane przeze mnie na potrzeby tego wątku zdjęcie jest autorstwa andzi330 (Anna Urbańska, www.fotodzieciaki.com) i zamieszczam je tu za jej zgodą.

[Idę_tam_gdzie_idę]

Jest to moje prywatne dziecko, z prywatnym mężem i prywatnym nosidłem, dlatego będę wdzięczna za nierozpowszechnianie

...a ja myślałam, że to z katalogu jakiegoś

[Idę_tam_gdzie_idę]

Pat, a czy możesz powiedzieć ile takie Du Du Cię kosztowało? Byłam na stronie, wszystko wygląda fantastycznie ...ach..

[Isolt]

kurcze, to znaczy, ze nasza Tula powoli staje sie za mala Ignaś nosi rozmiar 80, i te dołki podkolanowe są ledwo, ledwo.... boję się tylko, że Toddler będzie sporo za duży, chyba też nas czeka szycie na miarę

[Pat]

Pat, a czy możesz powiedzieć ile takie Du Du Cię kosztowało? Byłam na stronie, wszystko wygląda fantastycznie ...ach..

Kosztowało sporo, mniej więcej tyle, co popularne gotowce, ale jest wyjątkowe i fantastycznie uszyte. Doux-Doux to klasa sama w sobie. Nosidło jest warte każdej złotówki.

Napisałam jednak wyżej, że większość szytych na miarę jest tańsza, bo tak jest. Warto się zainteresować, naprawdę polecam.

(Wysłane z telefonu.)

[_agata89]

Przepraszam jeśli wprowadzam w błąd, ale chyba nie ma juz mozliwosci uszycia dd ?
Nam w Tuli jest akurat wygodniej, ergo DD nam nie pasowało jakoś, hybryda za to była cudownie wygodna <3