DziękiTrochę jestem mądrzejsza dzięki Wam
![]()
DziękiTrochę jestem mądrzejsza dzięki Wam
![]()
Ale.trzeba je prac ręcznie, jak jedwab i uważać na nie jak na jedwab? Czy można się nie szczypać i używać i prac jak len?
Ramia zawsze występuje z jedwabiem, więc takie chusty trzeba traktować delikatniej nie tyle ze względu na ramię, co na jedwab...:
http://www.natibaby.pl/webpage/instrukcja-prania.html
podrzucę - czy didymos oprócz lodena puszczał jeszcze jakieś cieniutkie chusty z ramie i jedwabiem? I czy też są takie fajne?![]()
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
wydaje mi się, że jakiś żakard był...
stokroty chyba...
edit:
a nie...
one były z kapokiem![]()
Ostatnio edytowane przez mi. ; 24-06-2013 o 10:56
Nino bliźniaczkowe było z ramią i jedwabiem. Są entuzjaści, dla mnie zbyt firankowe było.
nino i lilie były
a ja się nad odmianą zastanawiam - bo na forum spotykam formę "chusty z ramie" czy nie powinno być z ramią? Bo przecież po polsku jest ramia, więc tkanian z ramią, nie? O co cho?
Agnieszka, mama Marty (10.2011), Miriam (12.2014) i Elżbiety (11.2016)